a tak wracajac do tematu bez skakania :) INV V i dipole bez uziomu dadzą radę o ile konstrukcja anteny nie potrzebuje przeciwwag i uziomów w terenie a dipol raczej nie wg mej skromnej wiedzy
InV V działa w polaryzacji poziomej a maszt można sklecić 3-5 m i to nawet z włókna wskazane także nawet na dachu da radę. Wracajac do oplotu feedera i jego uziemienia dla polepszenia warunków i bezpieczeństwa.
Czy to nie jest tak, ze jak się będzie wlókł np po dachu alboi jeszcze dotknie nawet metalowej obudowy to część ładunków i wszelakich prądów podczas QSO może przypadkiem bez kontroli się rozejść. Poza tym w dipolu i wariacjach na temat wszelkie symetryzatory i chooke mają odciąć feeder jako nadprogramowy element anteny (chyba, że ktoś robi z premedytacją windoma i tak stroi).
Poza tym można wierzyć (tu też niby PLACEBO) że w poziome elementy i V raczej rzadko wala pioruny.
Miałem na poprzednim QTH LW 10.5 m od balkonu do drzewa na 2 piętrze i klasycznie unun 9:1 i bolec uziomu do barierki. Nigdy nie mierzyłem i nigdy nie strzeliło. Zanjomy na tym samym dachu miał na niskim maszcie 3 m antene G5RV. I blok bez odgromu - pisałem o tym. I nigdy nie strzeliło.
Pozdro i tzreba być optymistą. Januszu i dzięki za wszelkie uwagi to zawsze nauka. Moze się spotkamy gdzieś na 80/40 m przy okazji. SQ5AR