Audi A6 C5
: 2016-03-31, 23:22
Witam,
Cel instalacji prosty. Bezinwazyjnie (bez dziurki w dachu) i schludnie. Wygodniej chować antenę niż z magnesem, a przy okazji i radio na stałe wpadło
Dodam, że wykorzystane zostały graty, które mieliśmy.
Podczas gdy ml-ka jest schowana, główkę zabezpiecza koreczek
Do uszczelnienia połączenia główki z kablem wykorzystałem termokurcza z klejem w środku.
Kabel przechodzi idealnie przez szparę, nie jest przycinany przez klapę.
Lampa na zapas została uszczelniona klejem na gorąco. Nie lało się niby ale nikomu nie zaszkodzi
Na marginesie plama na rolecie powstała od wody spływającej z kabla od magnesu.
Reszta kabla znika, leci boczkiem obok subwoofera, potem pod kanapą i dalej progiem. Pojawia się dopiero przy radiu. Planowana jest po drodze beczka do ewentualnego dostrojenia anteny. Obecnie ML-ka (od sirio) dostroiła się praktycznie płasko na 1.1 przez całe pasmo 40 kanałów.
Radio to Harry II ASC. Obsługuje się go intuicyjnie po chwili przyzwyczajenia (nie trzeba patrzeć). W razie potrzeby sprawdzenia na jakim kanale jesteśmy wystarczy zerknąć w dół i widać wyświetlacz z kanałami. Nie ma potrzeby stosowania głośnika zewnętrznego bo ten z radia bez problemu daje radę.
Kabel od mikrofonu wyprowadzony został pod podłokietnik. Rozwiązanie bardzo wygodne. W półce gdzie zrobione zostało gniazdo można bez problemu odłożyć mikrofon z kablem, jednak częściej jeździ przy lewarku od skrzyni.
Cel instalacji prosty. Bezinwazyjnie (bez dziurki w dachu) i schludnie. Wygodniej chować antenę niż z magnesem, a przy okazji i radio na stałe wpadło
Dodam, że wykorzystane zostały graty, które mieliśmy.
Podczas gdy ml-ka jest schowana, główkę zabezpiecza koreczek
Do uszczelnienia połączenia główki z kablem wykorzystałem termokurcza z klejem w środku.
Kabel przechodzi idealnie przez szparę, nie jest przycinany przez klapę.
Lampa na zapas została uszczelniona klejem na gorąco. Nie lało się niby ale nikomu nie zaszkodzi
Na marginesie plama na rolecie powstała od wody spływającej z kabla od magnesu.
Reszta kabla znika, leci boczkiem obok subwoofera, potem pod kanapą i dalej progiem. Pojawia się dopiero przy radiu. Planowana jest po drodze beczka do ewentualnego dostrojenia anteny. Obecnie ML-ka (od sirio) dostroiła się praktycznie płasko na 1.1 przez całe pasmo 40 kanałów.
Radio to Harry II ASC. Obsługuje się go intuicyjnie po chwili przyzwyczajenia (nie trzeba patrzeć). W razie potrzeby sprawdzenia na jakim kanale jesteśmy wystarczy zerknąć w dół i widać wyświetlacz z kanałami. Nie ma potrzeby stosowania głośnika zewnętrznego bo ten z radia bez problemu daje radę.
Kabel od mikrofonu wyprowadzony został pod podłokietnik. Rozwiązanie bardzo wygodne. W półce gdzie zrobione zostało gniazdo można bez problemu odłożyć mikrofon z kablem, jednak częściej jeździ przy lewarku od skrzyni.