CB RADIO FORUM

Civ kasura,

Ja już w domu, mama w szpitalu 6 żeber złamanych.Jechal tir, za tirem dostawczak za dostawczakiem ja, zaczalem wyprzedzac i gdy bylem na wysokosci dostawczaka koles namyslil sie tira wyprzedzac i wyjechal na mnie, 3 razy obrót taki jak przy dachowaniu i na koniec drzewo... Także zamykamy :(.

Współczuję
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Auta też szkoda, klasyk.

Pewnie na trasie na Bobrowniki. Pełno tam wariatów z Białorusi. Całe szczęście Wam nic gorszego się nie stało. Autka też szkoda.

Mieszkam w Załukach a to trasa na Bobrowniki, wyjechał mi polak -.- Ja jestem w szoku bo ten samochód nie ma żadnej poduszki :O a nam nic aż tak poważnego się nie stało, żebra to od pasów, ręce nogi miednice kręgosłupy całe. Ale ten samochód nigdy nie był bity, mial tylko z tyłu otarcie.

Szczęście w nieszczęściu, auto rzecz nabyta a zdrowie bezcenne, szybkiego powrotu do zdrowia.

Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało Wracaj szybko do zdrowia.

szybkiego powrotu do zdrowia,
daj na mszę, bo patrząc po samochodzie to mieliście dużo szczęścia.

samochodem się nie przejmuj,
bierz kasę z ubezpieczenia + zakładaj kolesiowi sprawę, to kupisz sobie drugi.

Zdrowiejcie szybko.
I czekamy na montaż w nowej furze.

Antene z dachu wyrwało, główka pękła na wysokości śruby i jest lekko wygięty promiennik. Radio do końca działało bo jak odrazu rozpiąłem się z pasa to je wyłączyłem.

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalk 4

Patrząc po samochodzie to naprawdę mieliscie dużo szczęścia. Szybkiego powrotu do zdrowia.

Ale masakra
Dobrze że to tak się tylko skończyło dziękować Bogu
Stara porządna konstrukcja nie to co teraz blacha jak żyletki
Wracajcie do zdrowia jak najszybciej

Samochód nigdy nie miał tylnych reperaturek robionych, tylko progi, i nigdy nie brał udziału w wypadku, do wczoraj, mnie wczoraj puścili do domu a dla mamy dali wybór do domu albo do poniedziałku na obserwacji w szpitalu, oczywiście została, teraz trochę boję się prowadzić samochód ale prowadzę bo do mamy do szpitala jeżdże i cały czas "przed oczami" mam obraz jak dachowaliśmy.

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalk 4

Dobrze że nic poważnego się nie stało...

Jednak mówcie co chcecie, ale 4g to twarde sztuki są... Ja miałem takim czołówkę z pługiem do śniegu i też mi się nic nie stało... Co do odszkodowania to nie licz na zbyt wiele... mi z eurotaxu podali że 1k zł warte i tyle... nie ważne że Civic Si z 89 roku, co po 6k zł normalnie chodzą...
Teraz też mam 4g, a jakiegoś lęku czy coś nie miałem wcale...
Przewalczysz to i będzie po wszystkim :)

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę

Zdrówka z Poznastoku ;)

sie górniki znalazły