Leon 1, inaczej
: 2014-04-19, 16:49
Jakiś czas temu postanowiłem przerobić trochę instalację. Znudziło mi się ciągłe wystawianie i chowanie magnesu, do tego szkoda mi było kabla, który się zgniatał (wystawianie przez bagażnik). Na celownik wziąłem Sirio Twin Car. Pozyskałem go od innego forumowicza, z gotową główką DV. Wymieniłem w nim kabel CB na H-155 Bitner, ok 6m (sporo jak na to auto, ale lepiej mieć zapas, niż później się motać). Wczoraj dokonałem dzieła.
Jeżeli ktoś miałby obawy przed grzebaniem się z podsufitką - nie trzeba jej było całkiem demontować, by dobrać się do FMki.
Mały poradnik
Wystarczyło odczepić plastik
To pozwoliło odchylić podsufitkę. Podważenie śrubokrętem przy spinkach - wszystko łatwo poszło, raczej ciężko jest to zepsuć. Dla wygody można odkręcić plastiki na tylnych słupkach i wysunąć spod nich podsufitkę. Dostęp do FMki niezły
Pod śrubkę od Twin Cara poszła dość gruba blacha - koło o średnicy 10cm ścięte od strony bagażnika z otworem dopasowanym do gwintu Twina. Do krótkich anten raczej byłoby to nie potrzebne, jednak ja nie chciałem ryzykować. Będzie jeździć tam czasem WA 27, więc chyba lepiej o to zadbać
Nie ciągnąłem żadnej "masy" - jest dobre przejście i połączenie z blachą (dachem) od strony podsufitki.
Kabel do CB - strona prawa - tylnym słupkiem, plastikami przy tylnych siedzeniach, progami, nadmiar kabla pod deską rozdzielczą i dywanikiem (wykładziną) nad nogami pasażera. Wtyk kątowy do CB.
Efekt końcowy:
Moje radio to Yosan JC-650 po tuningu, zamontowane w dość nietypowym miejscu jak na to auto
Popielniczka lekko się opuściła, nie dużo, otwiera się bez problemu, radio siedzi na rzepach 3M Dual Lock (mam wrażenie, że trzyma aż za mocno )
Mikrofon na zaczepie. Do tej pory gruszka jeździła na kolanach, jednak zdarzało jej się spaść gdzieś w okolice biegów na szybszym zakręcie.
Zasilanie. Znajomy elektryk, przy okazji innej roboty w moim aucie, przygotował mi zasilenie "pod stacyjkę". CB podłączyłem za pomocą wtyczek od zasilacza komputerowego (akurat takie miałem na zapasie). Wygląda to tak:
Wersja po schowaniu kabli
Żeby je dostrzec trzeba wiedzieć gdzie patrzeć - dlatego podoba mi się to miejsce.
Widok na auto z tyłu
Omega zestroiła się na (1.3) (1.1) (1.3)
WA 27 (1.1) (1.0) (1.1)
Odczucia: Montaż nie był trudny. Odsłuch lepszy niż na magnesie. Dużo gorzej jest z FM, ale nad tym jeszcze popracuję. Wszelkie zakupy dokonane u Hasana (pozdrawiam )
Jeżeli ktoś miałby obawy przed grzebaniem się z podsufitką - nie trzeba jej było całkiem demontować, by dobrać się do FMki.
Mały poradnik
Wystarczyło odczepić plastik
To pozwoliło odchylić podsufitkę. Podważenie śrubokrętem przy spinkach - wszystko łatwo poszło, raczej ciężko jest to zepsuć. Dla wygody można odkręcić plastiki na tylnych słupkach i wysunąć spod nich podsufitkę. Dostęp do FMki niezły
Pod śrubkę od Twin Cara poszła dość gruba blacha - koło o średnicy 10cm ścięte od strony bagażnika z otworem dopasowanym do gwintu Twina. Do krótkich anten raczej byłoby to nie potrzebne, jednak ja nie chciałem ryzykować. Będzie jeździć tam czasem WA 27, więc chyba lepiej o to zadbać
Nie ciągnąłem żadnej "masy" - jest dobre przejście i połączenie z blachą (dachem) od strony podsufitki.
Kabel do CB - strona prawa - tylnym słupkiem, plastikami przy tylnych siedzeniach, progami, nadmiar kabla pod deską rozdzielczą i dywanikiem (wykładziną) nad nogami pasażera. Wtyk kątowy do CB.
Efekt końcowy:
Moje radio to Yosan JC-650 po tuningu, zamontowane w dość nietypowym miejscu jak na to auto
Popielniczka lekko się opuściła, nie dużo, otwiera się bez problemu, radio siedzi na rzepach 3M Dual Lock (mam wrażenie, że trzyma aż za mocno )
Mikrofon na zaczepie. Do tej pory gruszka jeździła na kolanach, jednak zdarzało jej się spaść gdzieś w okolice biegów na szybszym zakręcie.
Zasilanie. Znajomy elektryk, przy okazji innej roboty w moim aucie, przygotował mi zasilenie "pod stacyjkę". CB podłączyłem za pomocą wtyczek od zasilacza komputerowego (akurat takie miałem na zapasie). Wygląda to tak:
Wersja po schowaniu kabli
Żeby je dostrzec trzeba wiedzieć gdzie patrzeć - dlatego podoba mi się to miejsce.
Widok na auto z tyłu
Omega zestroiła się na (1.3) (1.1) (1.3)
WA 27 (1.1) (1.0) (1.1)
Odczucia: Montaż nie był trudny. Odsłuch lepszy niż na magnesie. Dużo gorzej jest z FM, ale nad tym jeszcze popracuję. Wszelkie zakupy dokonane u Hasana (pozdrawiam )