CB RADIO FORUM

Witam. W w/w mobilu mam zamontowany taki se zestawik: Intek hr5000 + densei 2002 knk/alan 87 + maas km2020 + antena lemm at71 w dziurce. Zdjęcia wstawię dziś lub jutro. Auto lata tylko po Norwegii. Zestaw ładnie się wystroił bez żadnego cięcia 1,20,40. 1.4,1.6,1.6 oraz na echo echo i okolice 1.3.

Jako że na EE mam delikatny problem z rozmówcami ( niestety często jestem słyszalny na pograniczu) Powodem jest to iż często prowadzę rozmowy podczas jazdy, nie na postoju, gdyż najnormalniej w świecie tutaj w Norwegii ciężko jest znaleźć miejsce na szybkie zatrzymanie auta. teraz jeszcze śnieg spadł to już tylko wybrane parkingi wchodzą w gre). W prywatnym mam w razie W kp 203p i planuje go przeszczepić do dużego. I mam do Was od razu pytanie. Przerabiał ktoś temat podpiętej witaminy pod osobny akumulator? Planuje kupić taki ~60Ah to użytku pod kp a na weekendzie brać do domu i podpinać pod ładowarkę. Niestety nie mogę pociągnąć kabla od aku z dużego.

Pozdrawiam i do usłyszenia. :D

Mysle ze po takim tygodniowym używaniu oddzielnego aku do dopaly, bedzie średnim rozwiązaniem, dopał swoje bierze, a wskazane jest jeszcze zasilanie go takim samym napięciem, w sensie ze bez wachań, a z tego co zrozumiałem przez caly tydzień bez ładowania możesz wydoić akumulator do takiej granicy ze albo z czasem szybko odmówi posłuszeństwa bo nie będzie trzymał parametrów, albo będziesz skracał znacznie jego żywotność.
Pomyśl jednak nad podciągnięciem jakiegoś zasilenia, masz skrzynkę bezpieczników w kabinie, moze jakiś bypass w skrzynce i byś śmigał bez problemów.
Wydziobane z Microsoft Mobile.

Dokładnie. Osobny akumulator sprawdzi się, gdy będzie miał zasilanie. W przeciwnym razie będzie się szybko rozładowywał i z biegiem czasu jego parametry będą coraz słabsze.
Moim pierwszym zasilaczem na bazie był ... akumulator . Rozpoczynając nadawanie było ok, z biegiem czasu co oczywiste akumulator się rozładowywał. Byłem coraz mniej słyszalny i używanie akumulatora bez zasilania mijało się na dłuższą metę z celem.

Czyli nie zostaje mi nic innego jak podpięcie się w bezpieczniki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ewenatualnie jakiś układ ładowania tego aku aby "coś" pilnowało jego naładowania i doładowywało gdy potrzeba. Wtedy dopał dostanie mocy z aku a ubytki będą na bierząco doławowyane. Podobne rozwiązania stosuje się w camperach (abyś mógł używać prądu, ale później bez problemu odpalić silnik.
Chociaż w Twoim przypadku raczej skłaniałbym się, aby dociągnąć prąd z jakiejś szyny 12V, bo znacznie mniej problemów z tym będzie.

Ze skrzynki bezpieczników lepiej puścić kabelek, niż się bawić w przetwornice i prostowniki, które za sobą niosą straty, a najgorsze że mogą nieść za sobą zakłócenia...