Mechaniczny tuning mikrofonu Densei EC-2002

Ptaszyna · Post autor: **Ptaszyna** » 2014-12-28, 14:05

Witam! Z tego co zdążyłem zauważyć, wszyscy skupiają się "tylko" na modach elektroniki i wymianach wkładki. Mnie natomiast, pierwsze co wpadło w ucho po odsłuchaniu modulacji ze świeżo zakupionego mikrofonu DENSEI EC-2002 TUNING KONEKTOR, to jego podatność na zgłoski wybuchowe. Na wkładce Panasonic WM-61A jest przyklejony pop filter, któremu najwyraźniej trzeba pomóc, bo nie daje chłopak rady. ;)
Na gumowy adapter, w którym zainstalowana jest wkładka, naciągnąłem dwie warstwy studyjnej osłony przeciwwietrznej (czyt. pończochy), wsunąłem adapter w otwór montażowy, zalałem klejem, zmontowałem, działa!

Post autor: **Skrzydło** » 2014-12-28, 20:06

Robisz konkurencje w tuningu

Post autor: **_OsTrY_** » 2014-12-28, 20:55

Kolego Zastrzeż sobie ten patent bo Ci go podbiorą. Fakt spółgłoski wybuchowe są najczęściej słyszane u niedoświadczonych kierowców. Inny sposób na to jest trzymanie gruchy prostopadle ( lekko pod kątem obok aparatu mowy) aby wydmuchiwane powietrze nie nacierało na mike'a.
Ogólnie bardzo dobra robota Kolego.

Ptaszyna · Post autor: **Ptaszyna** » 2014-12-28, 21:34

Ptaszyna Tuning - zastrzeżone! ;)

Post autor: **KubaLu** » 2014-12-28, 22:16

To ja jeszcze dodam że warto zrobić tzw. "three wire linkwitz mod" na wm61 bo o ile sama wkładka jest podatna na przesterowanie to najbardziej taki malutki "fecik" w środku, tracimy wtedy na wzmocnieniu - ok 12dB ale za to dużo trudniej przesterować samą kapsułkę

Ptaszyna · Post autor: **Ptaszyna** » 2014-12-28, 23:02

Swoją drogą, przesterowane audio na kanale 19 to chyba zaleta..? ;)

Post autor: **Skrzydło** » 2014-12-28, 23:04

Teraz 19 to wielki śmietnik , wiec wszystko jest zaletą

Post autor: **Hasan-Łódź** » 2014-12-28, 23:28

Fajny patent, przetestujemy w wolnej chwili :)

Igor_512 · Post autor: **Igor_512** » 2014-12-29, 02:58

Super sprawa. Ciekawe czy w innych mikrofonach z tą wkładką ten patent zadziała?

Witek3212 · Post autor: **Witek3212** » 2014-12-29, 09:40

Normalnie między dziurki w sitku obudowy a pastylką mikrofonu stosuje się gąbeczkę, taką jak w mikrofonach reporterskich używanych na dworze.
Tą Twoją osłonę stosuje się w studiach nagrań, bardziej jako ogranicznik odległości od mikrofonu np. dla piosenkarza. Dziury w pończosze są takie duże, że przy minimalnej odległości między pastylką a dziurkami w obudowie właściwie nic nie dają. Do kompletu jest to, że rozmówcy mówią przeważnie bardzo blisko sitka mikrofonu, co tez sprawia, że pończocha nie zadziała, chyba, że bardzo dużo warstw, 2 za mało.
Moje zdanie, nie musisz się z nim zgadzać. Sam też testowałem "antypluciowe" sposoby do majków.