Opony

[Norbi_Zgierz]

ja mam Michealin na busie przelecialy 230000km

Jak ty na nich przeleciałeś 230000km to one przecież bieżnika już nie mają
Jesssooooo venon666 ty jestes jak kierowcy lawet z Litwy

[venon666]

jeszcze ciut brakuje do tego znacznika a nie lyse

[Norbi_Zgierz]

Norbi, małe jest piękne, a liczy się technika

Cinek jeszcze wiele sie musisz nauczyć,liczy się ułańska fantazja

jeszcze ciut brakuje do tego znacznika

Fakt jeszcze ciut brakuje żeby druty wyszły
Ale pełen szacun dla ciebie,tylko co na to miśki

[venon666]

pstrykne i ci rzuce fote jak opona wyglada po 230000km niedowiarku

[Marek]

venon666, nie majtłes sie o jedno "0"
U mnie max to 30.000 i szmelc , i to w dwóch busach , bez wyjątku.

[Norbi_Zgierz]

U mnie np.opony zimowe Dębicy są do wyrzucenia po 2 sezonach.
Nie dlatego że są już łyse, tylko stan bieżnika jest już kiepski żeby wyjechać z głębszego śniegu.
A powiem tylko że dużo jeżdże

[venon666]

nie walnelem sie o jedno zero wynik 100% pewny i to po dwie tony ładunku prawie non stop wozone

[Marek]

To byście sobie koledzy zbieżności w autach posprawdzali, odpowiednie ciśnienie w kółeczkach utrzymywali. Normalnie jeździli bez driftingu to i 230000 km zrobicie na oponkach.

Tych z Durexu też

[Marek]

U mnie np.opony zimowe Dębicy są do wyrzucenia po 2 sezonach.

U mnie już od paru ładnych lat żaden komplet nie dotrzymał drugiego sezonu.................. Dwa razy w roku kupuje nowe.............. tylko od paru lat nalewki . Kupywałem nowe i to samo............więc na nalewkach dużooooooooo oszczędzam.

[Marek]

A potem te nalewko leżą po rowach

[Norbi_Zgierz]

To byście sobie koledzy zbieżności w autach posprawdzali, odpowiednie ciśnienie w kółeczkach utrzymywali. Normalnie jeździli bez driftingu to i 230000 km zrobicie na oponkach

Zbieżność Janku sprawdzam a raczej ustawiam 2-3 do roku przy wymianie przedniego zawieszenia
Jaki jest stan naszych dróg każdy zdaje sobie sprawe,więc jakaś końcówka drążka pójdzie itp.
Ciśnienie w oponach sprawdzam raz w miesiącu i to w wulkanizacji bo te kompresory na stacji są g..... warte
Tylko powtarzam ja dużo jeżdże a nie do kościoła i spowrotem

[Marek]

Normalnie jeździli bez driftingu to i 230000 km zrobicie na oponkach.

a busem jeżdziłes kiedyś To nie osobówka , te auta mają zarabiać i jak trza gnać to się ciśnie i ponad 120 km/h.
Wiem , wiem ale takie czasy................ i tu by pasaował "cycat"" :
-"Piniądze to nie wszystko , ale wszystko beż piniędzy to ch** "

[venon666]

to specjalnie dla niedowiarkow zdjecia kijowej jakosci bo tak wychodza z komorki i slabe oswietlenie na zdjeciach widac wskazniki zurzycia i ta opona ma przejechane 230000km ale ta opona nowa kosztuje 450zeta za sztuke specjalnie dla niedowiarkow poszlem pstryknac fotki

[Marek]

venon666, jak dla mnie to już szmelc...........sorki ale nie będę ryzykował zdrowia na takich oponach , a tym bardziej zdrowia pracowników.Może to efekt kijowej jakości ale jak dla mnie to tam bieżnika nie widać.
Letnie jak widze , ciekawe jak się autko zachowuje jak z prędkością 90 km/h wjedziesz w czasie deszczu na kałuże................. ładnie pływa i ciepło się robi , no nie

[Norbi_Zgierz]

venon666-----dlaczego zrobiłeś zdjęcia opon sąsiada
Mój starszy kupuje opony do Meśka za 500zł jedna i w sumie mało jeździ a opony wymienia tak samo po dwóch sezonach
Nie wiem stary jak to zrobiłeś,po prostu nie wiem co napisać