Pomiar współczynnika skrócenia kabli antenowych.
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik
Pomiar współczynnika skrócenia kabli antenowych.
Pozwolę sobie wkleić tu przeze mnie opisywaną na innym forum metodę pomiaru współczynnika przewodów.
Nie każdy posiada analizator antenowy, przedstawiona metoda nie wymaga jego posiadanie. Metoda opisana poniżej wymaga dostępu do oscyloskopu.
Załóżmy że kupiliśmy 12metrów "jakiegoś" przewodu.
Teoretycznie może to być dowolnej długości przewód ale w praktyce długości powyżej 3 metrów już dobrze się mierzy tą metodą.
Potrzebujemy jeszcze trójnik BNC oraz prosty generatora fali prostokątnej 1MHz na kwarcu i bramkach.
Wklejone poniżej wykresy powstały za pomocą generatora sygnału prostokątnego 1MHz którego sygnał na wyjściu zróżniczkowałem kondensatorem 6,8pF oraz rezystancją 50ohm stanowiącą jednocześnie obciążenie wejścia badanego przewodu.
Trójnik BNC wpiąłem wprost pod wyjście generatora. Do trójnika w jedno gniazdo podpiąłem sondę oscyloskopową a w drugie gniazdo badany przewód.
Obraz sygnału z generatora na oscyloskopie przed podpięciem badanego przewodu:
Do drugiego wejścia trójnika podłączamy nasz badany przewód. Przewód może być na drugim końcu otwarty albo zamknięty.
Na oscyloskopie zobaczymy impulsy padającej oraz nieco dalej odbitej.
Po rozciągnięciu podstawy w oscyloskopie, czas między impulsami jest precyzyjniejszy w odczycie.
Wystarczy odczytać z oscyloskopu czas w ns między impulsem padającej i odbitej i już wiemy w jakim czasie impuls pokonał drogę w kablu tam i z powrotem.
Przykładowo: Dla 12 metrowego odcinka przewodu, odległość między tymi impulsami na ekranie oscyloskopu wynosi 116ns.
Dzielimy przez dwa, bo to tam i z powrotem droga w kablu
116ns / 2 = 58ns
Prędkość fali elektromagnetycznej w próżni ~0,3m/ns
58 * 0,3= 17,4m
Nasz przewód zmierzony za pomocą rozwijanej miary ma fizycznie 12 metrów a z pomiaru oscyloskopem wyszło nam 17,4m.
12/17,4 = 0,69 Obliczony współczynnik skrócenia.
Tą metodą można też szukać gdzie kabel ma uszkodzenie i czy jest to zwarcie czy przerwa.
Najciekawsze jest, że nawet gdy miałem antenę W3DZZ albo 5/8 na 70tkę podpiętą na końcu to nadal dawało się zmierzyć odstępy między impulsami.
Chcę jeszcze zwrócić uwagę na dość oczywistą ale poważną sprawę. Oscyloskopy miewają często rozjechaną podstawę czasu, lub po prostu producent deklaruje na poszczególnych zakresach jakąś tam tolerancję. W trakcie pomiaru szczególny nacisk kładziemy na dokładność podstawy czasu oscyloskopu. Mając więc generator kwarcowy 1MHz przed pomiarem najpierw zaleca się sprawdzić dokładność podstawy, porównując piki generatora z podziałką na ekranie. Mają się pokrywać idealnie. Jeżeli nie pokrywają się, to korzystamy z niekalibrowanej regulacji płynnej oscyloskopu (Przeważnie jest dostępny na panelu przednim potencjometr oznaczony uncalibrated) tak aby piki zgrały się z podziałką oscyloskopu. Jeżeli nie ma możliwości korekcji to odważni rozkręcają oscyloskop i grzebią w środku a pozostali uwzględniają procentowy błąd wskazań przy obliczeniach.
Na koniec zagadka. Jak tą metodą można stwierdzić czy mamy do czynienia z kablem 50 ohm czy 75 ohm czy jeszcze innym, choćby z odkurzacza?
Nie każdy posiada analizator antenowy, przedstawiona metoda nie wymaga jego posiadanie. Metoda opisana poniżej wymaga dostępu do oscyloskopu.
Załóżmy że kupiliśmy 12metrów "jakiegoś" przewodu.
Teoretycznie może to być dowolnej długości przewód ale w praktyce długości powyżej 3 metrów już dobrze się mierzy tą metodą.
Potrzebujemy jeszcze trójnik BNC oraz prosty generatora fali prostokątnej 1MHz na kwarcu i bramkach.
Wklejone poniżej wykresy powstały za pomocą generatora sygnału prostokątnego 1MHz którego sygnał na wyjściu zróżniczkowałem kondensatorem 6,8pF oraz rezystancją 50ohm stanowiącą jednocześnie obciążenie wejścia badanego przewodu.
Trójnik BNC wpiąłem wprost pod wyjście generatora. Do trójnika w jedno gniazdo podpiąłem sondę oscyloskopową a w drugie gniazdo badany przewód.
Obraz sygnału z generatora na oscyloskopie przed podpięciem badanego przewodu:
Do drugiego wejścia trójnika podłączamy nasz badany przewód. Przewód może być na drugim końcu otwarty albo zamknięty.
Na oscyloskopie zobaczymy impulsy padającej oraz nieco dalej odbitej.
Po rozciągnięciu podstawy w oscyloskopie, czas między impulsami jest precyzyjniejszy w odczycie.
Wystarczy odczytać z oscyloskopu czas w ns między impulsem padającej i odbitej i już wiemy w jakim czasie impuls pokonał drogę w kablu tam i z powrotem.
Przykładowo: Dla 12 metrowego odcinka przewodu, odległość między tymi impulsami na ekranie oscyloskopu wynosi 116ns.
Dzielimy przez dwa, bo to tam i z powrotem droga w kablu
116ns / 2 = 58ns
Prędkość fali elektromagnetycznej w próżni ~0,3m/ns
58 * 0,3= 17,4m
Nasz przewód zmierzony za pomocą rozwijanej miary ma fizycznie 12 metrów a z pomiaru oscyloskopem wyszło nam 17,4m.
12/17,4 = 0,69 Obliczony współczynnik skrócenia.
Tą metodą można też szukać gdzie kabel ma uszkodzenie i czy jest to zwarcie czy przerwa.
Najciekawsze jest, że nawet gdy miałem antenę W3DZZ albo 5/8 na 70tkę podpiętą na końcu to nadal dawało się zmierzyć odstępy między impulsami.
Chcę jeszcze zwrócić uwagę na dość oczywistą ale poważną sprawę. Oscyloskopy miewają często rozjechaną podstawę czasu, lub po prostu producent deklaruje na poszczególnych zakresach jakąś tam tolerancję. W trakcie pomiaru szczególny nacisk kładziemy na dokładność podstawy czasu oscyloskopu. Mając więc generator kwarcowy 1MHz przed pomiarem najpierw zaleca się sprawdzić dokładność podstawy, porównując piki generatora z podziałką na ekranie. Mają się pokrywać idealnie. Jeżeli nie pokrywają się, to korzystamy z niekalibrowanej regulacji płynnej oscyloskopu (Przeważnie jest dostępny na panelu przednim potencjometr oznaczony uncalibrated) tak aby piki zgrały się z podziałką oscyloskopu. Jeżeli nie ma możliwości korekcji to odważni rozkręcają oscyloskop i grzebią w środku a pozostali uwzględniają procentowy błąd wskazań przy obliczeniach.
Na koniec zagadka. Jak tą metodą można stwierdzić czy mamy do czynienia z kablem 50 ohm czy 75 ohm czy jeszcze innym, choćby z odkurzacza?
Ostatnio zmieniony 2013-08-06, 22:31 przez tarnus, łącznie zmieniany 1 raz.
Co jest tańsze: analizator czy oscyloskop Oto jest pytanie (retoryczne).
Mobil
CB: JMC Supercom 400 / RSN4001A / Turbo 2000
UKF: Yaesu FT-7800, Yaesu FT-2500M, Yaesu VX-6 / Yagi DK7ZB 2m/70cm 4+5 el., MA-1300, HB9CV, SG-7900, CA285L
KF: Kacper II, KPO DX5000 v6 / LW 20,5 m
CB: JMC Supercom 400 / RSN4001A / Turbo 2000
UKF: Yaesu FT-7800, Yaesu FT-2500M, Yaesu VX-6 / Yagi DK7ZB 2m/70cm 4+5 el., MA-1300, HB9CV, SG-7900, CA285L
KF: Kacper II, KPO DX5000 v6 / LW 20,5 m
Widzę że malkontentów to tu nie brakuje. A co byś chciał żebym ci podał sposób na żarówkę i bateryjkę? Czy Tak samo kwitujesz gdy ktoś doradza zakup Presidenta a pytający posiada gotówkę na coś taniego?Francuz pisze:tarnus pisze:Nie każdy posiada analizator antenowyktóry to oscyloskop na pewno każdy posiadatarnus pisze:Metoda opisana poniżej wymaga dostępu do oscyloskopu.
Sorry, ale oczywiste jest że nie do wszystkich skierowany jest ten poradnik ale każdy kto chce coś więcej wiedzieć, przeczyta i zapamięta.
Oscyloskop jest bardzo rozpowszechniony w szkołach, pracowniach i serwisach.
Nawet serwisy samochodowe zajmujące się elektroniką samochodową i montażem CB często posiadają oscyloskop. Oscyloskop jest bardziej przydatny w pracowni radioamatora - elektronika niż analizator toteż więcej osób kupuje oscyloskop a nie kupi analizatora i zadowoli się zwykłym reflektometrem który nie mierzy współczynnika skrócenia i nie wskaże w którym miejscu w kablu jest zwarcie lub przerwa.
Analogowy Oscyloskop 2x50MHz sam sprzedałem niedawno za 350zł. Na allegro można było kupić długo wystawiane oscyloskopy 2x50MHz po 400zł.DR-DM pisze:Co jest tańsze: analizator czy oscyloskop Oto jest pytanie (retoryczne).
Ja swój analizator MAX zrobiłem sam i kosztował mnie 450zł ale wcześniej przez pond 20 lat miałem tylko oscyloskop.
Na koniec kabla trzeba dać obciążenie zamiast przerwy lub zwarcia. Jeśli impedancja obciążenia będzie równa impedancji przewodu nie będzie fali odbitej.tarnus pisze:Na koniec zagadka. Jak tą metodą można stwierdzić czy mamy do czynienia z kablem 50 ohm czy 75 ohm czy jeszcze innym, choćby z odkurzacza?
Zgadza się.mig25 pisze:Na koniec kabla trzeba dać obciążenie zamiast przerwy lub zwarcia. Jeśli impedancja obciążenia będzie równa impedancji przewodu nie będzie fali odbitej.tarnus pisze:Na koniec zagadka. Jak tą metodą można stwierdzić czy mamy do czynienia z kablem 50 ohm czy 75 ohm czy jeszcze innym, choćby z odkurzacza?
Tym samym podpinając antenę na koniec kabla obserwując kolejne zagęszczone markery na ocyloskopie widać w którym miejscu antena ma impedancję równą impedancji kabla, czyli niejako jest dopasowana.
- Marcin Sandomierz
- Posty: 834
- Rejestracja: 2011-04-09, 14:28
- Lokalizacja: Sandomierz
Nie wszystkie kable są opisane przez producenta. Na pewno sporo mniej niż twoje 99%. Inna sprawa że często parametry kabli niewiadomego pochodzenia to pobożne życzenia. Napisy są czasem zatarte.Młody pisze:Szczerze wątpię, że mi się to kiedyś przyda, fidery w 99% są opisane a współczynniki ich skrócenia nie są tajemnicą, no ale kto wie... Fajnie, że autorowi się chciało to napisać, wiedzy nigdy nie za wiele.
O ile w CB może nie ale radioamatorzy krótkofalowcy często sami wykonują symetryczne fidery o nietypowej impedancji do kilku typów anten.
Kto ma głowę na karku, wykorzysta tą metodę także do innych celów jak np. szukania uszkodzenia w kablu, pomiaru długości kabla na szpuli.
A po co zwykłemu użytkownikowi CB potrzebny VNA analizator którego wyników poza SWRem nie potrafi interpretować? Zwykłemu użytkownikowi wystarcza z powodzeniem zwykły miernik SWR. Też nie namawiam do zakupu oscyloskopu przez taką osobę.Wojtek KR pisze:U mnie też nie ma.... temat ciekawy , tylko po co mi to - mi i 95,99 % użytkowników CB? Mając 400 - 500 zł znalazłnym dla nich lepsze zastosowanie niż zakup oscyloskopu....już wolałbym przeznaczyć na analizator (Minimaxa)
Sam swr może interesuje tylko tych którzy używają CB do 19 kanału. Nie traktuj użytkowników CB z góry, uważasz, że są gorsi?tarnus pisze:A po co zwykłemu użytkownikowi CB potrzebny VNA analizator którego wyników poza SWRem nie potrafi interpretować? Zwykłemu użytkownikowi wystarcza z powodzeniem zwykły miernik SWR. Też nie namawiam do zakupu oscyloskopu przez taką osobę.Wojtek KR pisze:U mnie też nie ma.... temat ciekawy , tylko po co mi to - mi i 95,99 % użytkowników CB? Mając 400 - 500 zł znalazłnym dla nich lepsze zastosowanie niż zakup oscyloskopu....już wolałbym przeznaczyć na analizator (Minimaxa)
Ja takiego przewodu jeszcze nie spotkałem nigdy, do pozostałych celów jak szukanie uszkodzeń używam analizatoratarnus pisze:Nie wszystkie kable są opisane przez producenta. Na pewno sporo mniej niż twoje 99%. Inna sprawa że często parametry kabli niewiadomego pochodzenia to pobożne życzenia. Napisy są czasem zatarte.Młody pisze:Szczerze wątpię, że mi się to kiedyś przyda, fidery w 99% są opisane a współczynniki ich skrócenia nie są tajemnicą, no ale kto wie... Fajnie, że autorowi się chciało to napisać, wiedzy nigdy nie za wiele.
O ile w CB może nie ale radioamatorzy krótkofalowcy często sami wykonują symetryczne fidery o nietypowej impedancji do kilku typów anten.
Kto ma głowę na karku, wykorzysta tą metodę także do innych celów jak np. szukania uszkodzenia w kablu, pomiaru długości kabla na szpuli.
- Marcin Sandomierz
- Posty: 834
- Rejestracja: 2011-04-09, 14:28
- Lokalizacja: Sandomierz
Masz coś konkretnego do napisania, czy tylko piszesz sobie bo umiesz?matti201 pisze:hmmmm....... po co przeciętnemu użytkownikowi cebe w ogóle współczynnik skrócenia kabla?
Czyżbyś przygotowywał sobie teren pod wywody teoretyczne o strojeniu anteny mobilowej długością kabla ?
Ten poradnik nie jest przeznaczony dla takich jak ty. Jest dla tych którzy są CB radioamatorami-elektronikami. Sorry ale jeżeli to cię nie interesuje to się nie odzywaj i nie przypisuj mi czegoś o strojeniach.
Zapewne nie masz pojęcia że antena CB to nie tylko bat na samochodzie. Są tacy którzy stosują na pasmo CB bardziej rozbudowane anteny. Są anteny których konstrukcje wymagają stosowania odcinków konkretnej długości kabli jako transformacji impedancji
http://www.cbworld.republika.pl/cubical_eln.htm
Poczytaj coś o antenie Qubical Quad w której się to stosuje jako krótki kabel albo G5RV albo o balunach wykonywanych z konkretnej długości przewodu o znanym współczynniku skrócenia lub trapach do anten z kabli współosiowych.
Po co się odzywasz w wątku do którego nic nie wnosisz?
Admin czy tego nie widzisz?