Licencja krótkofalarska: kiedyś-dziś
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik
- Besserwisser
- Posty: 3564
- Rejestracja: 2010-02-19, 22:35
- Lokalizacja: Starting GPS...
- Kontakt:
widzę że jak zrobię licencję to jak się odezwę to może mnie przywitać duże grono negatywnie nastawionych ludzi. Są dwie strony medalu ale ja widzę czytając posty ludzi z licencją że tylko czekają na zielonego żeby go uświadomić, nie koniecznie delikatnie
Mobil: plany powstają na nowo
Mobil 2:
*President Walker ASC + President TEXAS + EC 2002 + HP-2
* AOR 8200 + antena konstrukcji kolegi
* YAESU FT-7900 + Antena NAGOYA MAG-79EL-3W + jakiś głośnik zew. NOKIA
Baza:w trakcie budowy- czas około (...)
Mobil 2:
*President Walker ASC + President TEXAS + EC 2002 + HP-2
* AOR 8200 + antena konstrukcji kolegi
* YAESU FT-7900 + Antena NAGOYA MAG-79EL-3W + jakiś głośnik zew. NOKIA
Baza:w trakcie budowy- czas około (...)
Cóż, HAM's na paśmie ma prawo oczekiwać od drugiego HAM'sa pewnych umiejętności, skoro przeprowadza łączność z osobą posiadającą świadectwo kwalifikacji operatorskich.
Niejednokrotnie słyszałem opinię, że jak ktoś zrobił papier, to mu sodówka uderzyła i nosa zaczął zadzierać. A on po prostu zaczął więcej ogarniać, więcej umieć i więcej wiedzieć... Tak trudno to zrozumieć?
A ja widzę przewrażliwionego bez licencji, który każdą uwagę traktuje jak atak skierowany w jego ego.Lech pisze:ja widzę czytając posty ludzi z licencją że tylko czekają na zielonego żeby go uświadomić, nie koniecznie delikatnie
Niejednokrotnie słyszałem opinię, że jak ktoś zrobił papier, to mu sodówka uderzyła i nosa zaczął zadzierać. A on po prostu zaczął więcej ogarniać, więcej umieć i więcej wiedzieć... Tak trudno to zrozumieć?
Biegało się. Latałem do Bellony, bo tam była okazja posłuchać, pomacać, polizać. No i pogadać z kimś, kto mógł...Oj biegało sie do klubu. Dobra to była szkoła.
Ty zaś swoje..................... normalnie koszmar jakis..............koszmar pisze:A ja widzę przewrażliwionego bez licencji, który każdą uwagę traktuje jak atak skierowany w jego ego.
ta i wszystko dzięki papierkowi......................... a bez licencji na "pierdzielenie" pod znakiem nie można więcej ogarniać i rozumiećkoszmar pisze:A on po prostu zaczął więcej ogarniać, więcej umieć i więcej wiedzieć... Tak trudno to zrozumieć?
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
- Besserwisser
- Posty: 3564
- Rejestracja: 2010-02-19, 22:35
- Lokalizacja: Starting GPS...
- Kontakt:
Nikt cię nie przywita, bo nie wcina się w czyjąś łącnzość.Lech pisze:widzę że jak zrobię licencję to jak się odezwę to może mnie przywitać duże grono negatywnie nastawionych ludzi. Są dwie strony medalu ale ja widzę czytając posty ludzi z licencją że tylko czekają na zielonego żeby go uświadomić, nie koniecznie delikatnie
Słuchaj jak inni robią łączności na krótkich, nie powielaj złych wzorców a nikt w kułak sie śmiał z ciebie nie będzie.
Po to, żeby nie byc zielonym sa kluby. tam możesz sie otrzaskać i nabyć pozytywnych nawyków.
Natomiast jak zaczeniesz breakować czy przenosic inne dziwne zwyczaje z freebandu możesz byc pewny, że zostaniesz eterowym lamerem.
Zachowuj się. Buduj swój pozytywny wizerunek.
M
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
God listens to Slayer
God listens to Slayer
Nudnyś waść...Marek pisze: normalnie koszmar jakis
Jak zaczniesz bez niej interesować się konstrukcjami antenowymi, propagacją na każdym z pasm osobno, emisjami cyfrowymi, różnorakimi sposobami prowadzenia QSO z wykorzystaniem meteorów, satelitów, EME... to zapewne można.Marek pisze:a bez licencji na "pierdzielenie" pod znakiem nie można więcej ogarniać i rozumieć
Ale póki nie ogarniesz że licencja to nie tylko "pierdzielenie", to nie bardzo mamy płaszczyznę porozumienia.
To część taktyki, niczym krzyk w wojsku.Lech pisze:widzę że jak zrobię licencję to jak się odezwę to może mnie przywitać duże grono negatywnie nastawionych ludzi. Są dwie strony medalu ale ja widzę czytając posty ludzi z licencją że tylko czekają na zielonego żeby go uświadomić, nie koniecznie delikatnie
Łamią słabych, zostają tylko twardzi :)
Dzięki takiemu "negatywnemu" gadaniu, odsiewają 80% jedno dniowych zapaleńców, którzy robili by licencję dla żarów, albo by się powygłupiać. Na zawodowców zostają tylko Ci co chcą. I tak jest w tym wypadku. Jak ktoś postanowi zdać, to myślę że nie będzie się przejmować krytyką, czy zniechęcanie... tylko dążenie do celu.
Każdy był kiedyś początkujący, ja w swojej dziedzinie też kiedyś zaczynałem i byłem "żółtodziobem". To że spieprzyłem na początku kilka rzeczy i się na mnie darli nie spowodowało że zrezygnowałem... była większa determinacja by pokazać że umiem się poprawić.
Czasami jak czytałem posty niektórych ludzi (właśnie w tematach KF, nie w tym serwisie) to mam wrażenie że trafiają się ludzie mający ewidentne problemy z erekcją, ew badanie per-rectum wyszło nieciekawie i próbują się dowartościować w sieci :)
Brak "tititata" uważam za sprawę dyskusyjną, tym można zrobić łatwy odsiew między kimś kto chce bawić się "na poważnie" a zabawą.
Ocena kolegów, przez kolegów.Dla mnie problemem nie jest łatwość egzaminu, tylko brak konieczności odbycia stażu w klubie krótkofalarskim, przedstawienia kart z nasłuchów i wykonania minimum 100 QSO ze znaku klubowego pod nadzorem doświadczonego operatora.
Trudny egzamin z elektrotechniki czy BHP nie spowoduje że kandydat na HAM'sa będzie lepszym operatorem...
Znajomi mieli by łatwiej, a Ci z zewnątrz trudniej ;)
U nas jest taka zasada, że słuchamy się "starszego".
Starszy, ma bogate doświadczenie, a to doświadczenie mogło by zostać użyte w dobrych celach.
Wiele rzeczy ze szkoleń, życie zweryfikowało... więc wiem doskonale że papier nie przekłada się na umiejętności.
Więc, tak nauczony sam gdy kogoś szkolę, to staram się każdą rzecz którą wykonuję opisywać, komentować. Uczulać na możliwe ewentualności i szkolić tak by osoba umiała znaleźć samemu rozwiązanie.
W związku z tym Ci co narzekają że nie podoba im się zachowanie innych, niech zaczną publikować na jakiejś wiki informację jak należy się zachowywać POPRAWNIE.
Skoro mają doświadczenie, są obyci... niech podzielą się tą wiedzą.
Internet to takie miejsce które zrzesza ludzi z różnych zakamarków Polski.
Teraz nie musisz być "lokalnym guru", swoją wiedzę można przekazać wielu zainteresowany... wystarczy chcieć.
Sam chętnie zapoznał się z takimi materiałami, przed otrzymaniem licencji.
Wtedy wg. mnie będzie to miało ręce i nogi.
Od samego narzekania "teraz jest źle", nic się nie zmieni....
Oczywiście nie atakuję tutaj nikogo z waszego grona.
Wydajecie się bardzo spokojni i opanowani w porównaniu do innych for, gdzie to użytkownicy "CB" są zagryzani przez "KF" i sprowadzani do pewnej rozmowy:
"kto to tam jedzie z przodu"
- "...niemiec..."
"a to szwab pi**ony"
Dosłownie, takie miałem odczucie po przeczytaniu kilku for dyskusyjnych.
Jak takie coś widzę to wiem że, nie mam ochoty czytać wypocin ludzi z kompleksami.
Nie wiem czemu tak jest, że ludzie się nienawidzą i sobie tak strasznie wszystkiego zazdroszczą... z jednej strony mówią "brać, zapraszamy wszystkich zainteresowanych", a tak naprawdę patrzą wilkiem...
Konkluzja:
Jeżeli chcecie by się coś zmieniło, to pokażcie jak działać prawidłowo (filmy, opisy, posty).
Ci którzy będą takie zasady łamać, odeślemy na stronę. www.zasadyKF.pl gdzie będą mogli przeczytać jaki błąd popełnili, i jak się poprawić.
A wszystko to, z wyjaśnieniami wieloletnich użytkowników.
no to muszę licencje zrobić , Ty masz i jesteś lepszy...............koszmar pisze:Ale póki nie ogarniesz że licencja to nie tylko "pierdzielenie", to nie bardzo mamy płaszczyznę porozumienia.
żadnej nie mamy , bo ja licencji nie mam. Jakiś gorszy jestem............. tak wogóle to mnie ciotka urodziła z litości- bo mama robiła wielkie pranie i czasu nie miała............ pewnie temu jestem bez licencji.to nie bardzo mamy płaszczyznę porozumienia.
_________________
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Ja myślę, że starych 'wyjadaczy' ściska i skręca, że musieli się nachodzić, namęczyć, naprosić a teraz każdy kto umie dodać 2+2 może licencję zrobić. Tylko te frustracje powinny być kierowane do ustawodawców a nie przeciwko początkującym.
The clock is running. Make the most of today. Time waits for no man. Yesterday is a history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift... That's why it is called the present.
.
.
koszmar pisze:Nudnyś waść...Marek pisze: normalnie koszmar jakis
Jak zaczniesz bez niej interesować się konstrukcjami antenowymi, propagacją na każdym z pasm osobno, emisjami cyfrowymi, różnorakimi sposobami prowadzenia QSO z wykorzystaniem meteorów, satelitów, EME... to zapewne można.Marek pisze:a bez licencji na "pierdzielenie" pod znakiem nie można więcej ogarniać i rozumieć
Ale póki nie ogarniesz że licencja to nie tylko "pierdzielenie", to nie bardzo mamy płaszczyznę porozumienia.
O tym mówiłem post wyżej zaczyna się robić to samo co na "elektrodzie"...
Z utęsknieniem czekam na aluzje dotyczące CB :)
Marek22 - 22 to nie wiek. marek było zajęte, marek2 też... więc zostało 22...
- Besserwisser
- Posty: 3564
- Rejestracja: 2010-02-19, 22:35
- Lokalizacja: Starting GPS...
- Kontakt:
Nie Eazy. To współczucie. Ja jestem dumny z mojej licencji, z wiedzy, która musiałem posiąść aby ją dostać i która każdego dnia procentuje i kazdego dnia ja pogłębiam. To, że ktoś ma wiedzę nie jest powodem do wstydu Eazy. Niewiedza jest czyms znacznie gorszym. Ciężko byc matołem, nieprawdaż?
M
M
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
God listens to Slayer
God listens to Slayer
raczej nie będę wchodził w dyskusję na temat KF i pracy na innych pasmach bo dopiero się uczę i nie mam zbyt wiele dopowiedzenia. Ale chodziło mi o to że na paśmie 11 m ja osobiście nie spotkałem żadnej osoby, która by wytknęła mi mój poziom wiedzy jaki reprezentowałem, reprezentuje do dziś. Na KF, UKF słuchając nie raz UKF odnoszę wrażenie że jest bardzo dużo ludzi którzy pasują do wypowiedzi
Nie planuje pchać się z butami w towarzystwo i siać zamęt. Interesuje mnie krótkofalarstwo i zamierzam poświęcić ku temu większość mojego wolnego czasu ale na prawdę pierwsze i drugie wrażenie jakie odnoszę jest takie jak opisane powyżej. Można to też tłumaczyć ewentualnie
Takie jest moje stanowisko w tej sprawie, jedyne o co mogę prosić to trochę pokory Panowie
bardzo trafna uwaga kolegi marek22,marek22 pisze:Nie wiem czemu tak jest, że ludzie się nienawidzą i sobie tak strasznie wszystkiego zazdroszczą... z jednej strony mówią "brać, zapraszamy wszystkich zainteresowanych", a tak naprawdę patrzą wilkiem...
Nie planuje pchać się z butami w towarzystwo i siać zamęt. Interesuje mnie krótkofalarstwo i zamierzam poświęcić ku temu większość mojego wolnego czasu ale na prawdę pierwsze i drugie wrażenie jakie odnoszę jest takie jak opisane powyżej. Można to też tłumaczyć ewentualnie
ale później narzekają ( słyszałem ostatnio rozmowę na przemienniku) że zainteresowanie krótkofalarstwem spada.marek22 pisze:To część taktyki, niczym krzyk w wojsku.
Łamią słabych, zostają tylko twardzi :)
Takie jest moje stanowisko w tej sprawie, jedyne o co mogę prosić to trochę pokory Panowie
Mobil: plany powstają na nowo
Mobil 2:
*President Walker ASC + President TEXAS + EC 2002 + HP-2
* AOR 8200 + antena konstrukcji kolegi
* YAESU FT-7900 + Antena NAGOYA MAG-79EL-3W + jakiś głośnik zew. NOKIA
Baza:w trakcie budowy- czas około (...)
Mobil 2:
*President Walker ASC + President TEXAS + EC 2002 + HP-2
* AOR 8200 + antena konstrukcji kolegi
* YAESU FT-7900 + Antena NAGOYA MAG-79EL-3W + jakiś głośnik zew. NOKIA
Baza:w trakcie budowy- czas około (...)
Myślę, że niepotrzebnie. Nie ma co nakręcać złej atmosfery. Krótkofalowcy mają więcej 'wannabe' w eterze, którzy sieją zamęt i nie potrafią się zachować, więc część uprzedzeń wynika pewnie ze złych doświadczeń. Tak jak Polak u germańców to złodziej i pijak co często odbija się na bogu ducha winnych ludziach.marek22 pisze:Z utęsknieniem czekam na aluzje dotyczące CB :)
Przykre jest takie budowanie złych stereotypów ale to ciężko zmienić. Taka ludzka mentalność.
The clock is running. Make the most of today. Time waits for no man. Yesterday is a history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift... That's why it is called the present.
.
.