Witam Serdecznie poprzednio miałem radyjko w samochodzie Beckera,stare ori radio i pierwszy raz zdarzyło mi się na nim od ponad 2 lat bo tyle mam auto,że jak wróciłem do domu to w trasie znikło rmf i rfmax.. mówię radio się psuje,ale inne stacje eska,zet,przeboje nr 1 działały idealnie.. zajechałem do domu..po 30minutach samo się naprawiało.Sprzedałem radyjko kupiłem drugie tylko,że inne i pojeździłem z nim trochę tras i wszystko hulało.Wczoraj jadę do miasta słuchałem płyt CD,ale w mieście włączyłem radio i rmf i max nie działa..tylko szum.. myślę wzmacniacz z tyłu antenowy się pierdzieli..ale wszystkie inne stacje hulały i tak.Jechałem dalej około 80km.. z włączonym rmf tak by szumiało.. i po około 6km nagle rfm ożyło.. po czym przełączyłem na eskę.. znów wróciłem na rmf i nie ma..a rmf maxx w ogóle nie ożyło.To przełączyłem na płyty jadę 10km kolejne uruchamiam radio wszystko gra...
i robiąc 200km w tym dniu ani razu się nic nie zdarzyło podobnego.. sam nie wiem..bo na poprzednim radiu tez ten cyrk był z tymi dwiema stacjami..
czy popsuły się/wyłączyli jakieś nadajniki czy coś.. bo ja rozumiem jak by i inne stacje siadły..a tu dwie stacje od rmf drugi raz w przeciągu 2mc
