Na wesoło
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
Poszedł Lech K (oczywiście z ochrona) do restauracji i zamówił zupę
z żólwia. Czeka, czeka, czeka a zupy jak nie było tak nie ma.
Po godzinie czekania wysyła BORowika, żeby zobaczył co się dzieje w kuchni
i
dlaczego nie ma jego zupy.
Poszedł BORowik do kuchni, patrzy a tam kucharz z młoteczkiem/tasaczkiem
trzyma żółwika i się na niego zamierza.
No wiec się pyta:
- Co jest , czego nie ma zupy dla pana "presidenta"
Na to kucharz :
- Bo widzi Pan, jak już go wezmę za nogi i wytelepie , żeby wystawił główkę,
to zanim wezmę tasak, to on już ta główkę chowa i tak od godziny.
Na to BORowik:
- Oj Panie, nie zna się Pan, ja panu pokaże jak to trzeba robić.
Wziął żólwika wsadził mu palec w d..e, na co żółwik momentalnie wystawił
główke i ten go trach tasaczkiem i żółwik na zupę gotowy.
Kucharz w ciężkim szoku:
Panie skąd Pan wiedziałeś, że to tak trzeba?
BORowik:
- Z doświadczenia zawodowego.
Kucharz:
- Jak to z doświadczenia ? Pan jest przecież pracownikiem BORu
BORowik:
- Ano z doświadczenia zawodowego ... Prezydent ma krótka szyjkę?
Kucharz:
- No ma
BORowik:
- A krawacik trzeba zawiązać!
z żólwia. Czeka, czeka, czeka a zupy jak nie było tak nie ma.
Po godzinie czekania wysyła BORowika, żeby zobaczył co się dzieje w kuchni
i
dlaczego nie ma jego zupy.
Poszedł BORowik do kuchni, patrzy a tam kucharz z młoteczkiem/tasaczkiem
trzyma żółwika i się na niego zamierza.
No wiec się pyta:
- Co jest , czego nie ma zupy dla pana "presidenta"
Na to kucharz :
- Bo widzi Pan, jak już go wezmę za nogi i wytelepie , żeby wystawił główkę,
to zanim wezmę tasak, to on już ta główkę chowa i tak od godziny.
Na to BORowik:
- Oj Panie, nie zna się Pan, ja panu pokaże jak to trzeba robić.
Wziął żólwika wsadził mu palec w d..e, na co żółwik momentalnie wystawił
główke i ten go trach tasaczkiem i żółwik na zupę gotowy.
Kucharz w ciężkim szoku:
Panie skąd Pan wiedziałeś, że to tak trzeba?
BORowik:
- Z doświadczenia zawodowego.
Kucharz:
- Jak to z doświadczenia ? Pan jest przecież pracownikiem BORu
BORowik:
- Ano z doświadczenia zawodowego ... Prezydent ma krótka szyjkę?
Kucharz:
- No ma
BORowik:
- A krawacik trzeba zawiązać!
od 1988r na paśmie CB
V850tdi nie chce się z niego wysiadać...
V480Turbo mała turbinka, która dużo może...
V850tdi nie chce się z niego wysiadać...
V480Turbo mała turbinka, która dużo może...
Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu.
Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem.
W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie??
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór.. może toyota...".
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...
Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem.
W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie??
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór.. może toyota...".
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...
[you] najlepsze w tym forum jest to ze posiada takiego użytkownika jak [you]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !!
[scroll]Marek iyi gunler ve allaha emanet ol . Salam alejkum.[/scroll]
Co oznacz słowo antykwariat?
Ona antyk a ja WARIAT
Ona antyk a ja WARIAT
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
nie pili ;)
Wkurzanie sąsiada
Coś dla pań
Ostatnio zmieniony 2009-01-05, 09:11 przez maroosz, łącznie zmieniany 1 raz.
[ Dodano: 2009-01-05, 16:32 ]
[ Dodano: 2009-01-05, 16:41 ]
http://img164.imageshack.us/img164/6206/pmspt4.gif
[ Dodano: 2009-01-05, 16:46 ]
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, że obok też ktoś siedzi, więc zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, że jestem blondynką 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi też blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej facet chcesz opowiedzieć ten dowcip?
- Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pierd....lę, nie będę go trzy razy tłumaczył...
[ Dodano: 2009-01-06, 20:25 ]
Pewna dziewczyna postanowiła się wykąpać. Poszła nad wodę, lecz w kabinie do przebierania zorientowała się, że zapomniała góry od bikini, ale to nic. Wyjrzała, czy jest ktoś w pobliżu, kto mógłby ją zobaczyć, ale nikogo nie było, oprócz małego chłopca, który nad wodą łowił ryby. Więc pomyślała, że taki mały to pewnie nieuświadomiony. Wyszła, zasłaniając piersi rękami, kiedy była w wodzie po kolana, mały chłopczyk się odezwał:
- Jeżeli ma pani zamiar utopić te pieski, to ja poproszę tego z brązowym noskiem.
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, że jestem blondynką 1,80 wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi też blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej facet chcesz opowiedzieć ten dowcip?
- Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pierd....lę, nie będę go trzy razy tłumaczył...
[ Dodano: 2009-01-06, 20:25 ]
Pewna dziewczyna postanowiła się wykąpać. Poszła nad wodę, lecz w kabinie do przebierania zorientowała się, że zapomniała góry od bikini, ale to nic. Wyjrzała, czy jest ktoś w pobliżu, kto mógłby ją zobaczyć, ale nikogo nie było, oprócz małego chłopca, który nad wodą łowił ryby. Więc pomyślała, że taki mały to pewnie nieuświadomiony. Wyszła, zasłaniając piersi rękami, kiedy była w wodzie po kolana, mały chłopczyk się odezwał:
- Jeżeli ma pani zamiar utopić te pieski, to ja poproszę tego z brązowym noskiem.
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
Coś z netu
Rodzina Obamy ruszyła do Waszyngtonu.
[ Dodano: 2009-01-06, 20:55 ]
i coś jeszcze
Rodzina Obamy ruszyła do Waszyngtonu.
[ Dodano: 2009-01-06, 20:55 ]
i coś jeszcze
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Idzie facet brzegiem jeziora, widzi, że ktoś czerpiąc jedną ręką, pije wodę z tego jeziora. Facet krzyczy do niego:
- Nie pij tej brudnej wody, przecież tutaj wyrzucają wszyscy śmieci, zakład wylewa ścieki, a gospodarze gnojówkę!
W odpowiedzi słyszy:
- What did you say?
- A nic, nic, mówię tylko, że dwoma rękami będzie ci wygodniej...
[ Dodano: 2009-01-08, 16:20 ]
- Ładny kapelusz!
- Dziękuję. Nie sądzisz, że mnie odmładza?
- No cóż, robi co może...
- Nie pij tej brudnej wody, przecież tutaj wyrzucają wszyscy śmieci, zakład wylewa ścieki, a gospodarze gnojówkę!
W odpowiedzi słyszy:
- What did you say?
- A nic, nic, mówię tylko, że dwoma rękami będzie ci wygodniej...
[ Dodano: 2009-01-08, 16:20 ]
- Ładny kapelusz!
- Dziękuję. Nie sądzisz, że mnie odmładza?
- No cóż, robi co może...
Każdy ma szansę na ciepłe słowo =)
Ginekolog patrzył w oczy a powinien.....
Czekam na odpowiedż
Czekam na odpowiedż
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
w kartę pacjentkiMariuszAER pisze:Ginekolog patrzył w oczy a powinien.....
[ Dodano: 2009-01-08, 17:14 ]
z cyklu przychodzi baba do lekarza :
-do której pad doktor dziś przyjmuje
-dziś .... do lewej
,,One To Day is Worth Two To- Morrows''
Mobil Subaru Forester Kpo DX 5000 +ASTATIC ROAD DEVIL + SIRIO MEGAWATT 4000 w ,,dziurce'' Ręczniak CB: Alan-80A Baza : Radmor AFM 871
http://www.formaniak.aaf.pl/
Mobil Subaru Forester Kpo DX 5000 +ASTATIC ROAD DEVIL + SIRIO MEGAWATT 4000 w ,,dziurce'' Ręczniak CB: Alan-80A Baza : Radmor AFM 871
http://www.formaniak.aaf.pl/
Ginekolog patrzył w oczy a powinien.....
Ok powiem
Okulista
Ok powiem
Okulista
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
http://www.oiris.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum
Więcej sprzętu niż talentu
Jeżeli używam tego emota nie znaczy że jestem szydercą jak również nie ma manii wyższości
Cogito ergo sum