CB RADIO FORUM

Miałem okazję dwa razy być tegoż świadkiem w tym roku. Ogólnie czasami bywa gorzej jak tak się pojeździ więcej po Polsce.

Andrejjo, zapraszam na Wałbrzych i okolice.
Same ku.wy lecą od tirowców, bo na strefie ktoś komuś w kolejke sie wbił ...

kol.Paskuda przeklenstwa to stały sie juz codziennoscia jak i dłuzsze pogaduchy na #19,sprobuj tylko zwrocic uwage to sie dopiero zacznie

Siarką i żelazem wypalimy zarazę.

Z tą walką to różnie bywa .... zależy jaki jegomość siedzi po drugiej stronie.

Na pewno mamy co najmniej dwa rodzaje stosowania przekleństw:
1. Ktoś po prostu ma soczystą łacinę i używa ją podczas rozmowy z innym
2. Specjalnie jest prowokowana rozmowa, a nawet bez konkretnego kierunku lecą krzaczki ...

Siedząc wieczorami na 19, chyba najskuteczniejszym sposobem który zaobserwowałem to brak reagowania na wszelkiego rodzaju prowokacje - bo w końcu ten ktoś zrozumie, że go nikt nie słucha, nie dolatuje do innych bądź stało się coś z radiem. Oczywiście za chwilę spyta innym tonem o drogę itp i zacznie się od początku ...

Z tym puszczaniem muzyki też jest nie do końca ok, bo przykładowo 2 bazy i 2-3 mobile zaczną puszczać muzykę ... i już się pogubią który kogo zagłusza i tak przez godzinę będzie zablokowany kanał.

Może nie mam duże doświadczenia, ale kilka kilometrów mam zrobionych (13lat serwis prewencyjny na terenie PL) i w moim odczuciu:
- "wanienki, firanki itp" - śmigają już tyle lat w koniu, że znudziło im się biadolenie i blokowanie kanału, co innego jak ktoś im psikusa odwali, bądź wjedzie w kolejkę (ale to naturalne, każdy się zdenerwuje).
- "busiki" - najczęściej milczą jedynie wnerwiają z dopytywaniem o dojazd do jakiegoś punktu
- "małe" - tu różnie bo wystarczy trafić na oszołoma który zamontował CB i już chce z wszystkimi "rozmawiać", najgorzej w weekend no i oczywiście szczyt po pracy,

Mimo wszystko najgorsze są:
- tępe laski - dobiorą się we 2-3 i pitolą jak potłuczone, myślą że są fajne ... kolesie z chęcią odpowiadają pomimo że raczej nic z tego nie będzie to kanał blokują długi czas
- narąbani budowlańcy - lecą bluzgi i muzyka, zwrócisz uwagę to "maczo" próbuje pyskówki

Osobiście to zwracam uwagę jak ktoś leci bluzgami, a wiem że nie jest to blokada kanału.
Budowlańcom staram się nawrzucać ile się da od małych wentyli itp, najczęściej to wyłączyli radio bo byli zagotowani albo kierowca miał już dość.

W Poznaniu i Zgierzu byłem świadkiem jak ktoś podszedł do auta jegomościa i najzwyczajniej urwał mu antenę, bo ten w korku nadawał jak najęty :)

Niestety ile osobników tyle zachowań i niema złotego środka ...

Tylko że ten od mszy nadaje w piatkach i FM-mie, bo to z Europy leci...

to 2 odmienne sprawy
- jedni disco z pola i msze albo "rysia pysia" potarzana przez obłąkańca i jemu podobnych naśladowców - to problemy z psychiką i to należałoby leczyć,
natomiast urozmaicanie własnych wypowiedzi wulgaryzmami (gdzie wypowiedź 30-50% ,a reszta to gówno z gęby wylatujące) to raczej problem strefy zwanej kulturą. Do 1 ciężko trafić, a tych 2 odzwyczaić..