Moim zdaniem z tego co napisałeś, za "słaby zasięg" odpowiada montaż anteny.
Santiago 1200 jest anteną nie nadającą się "byle gdzie". "Mało blachy" powoduje wysoki "SWR", a umieszczenie jej na boku auta, zamiast na środku dachu (gdzie trzeba ją montować najlepiej na "śrubkę" wprost do blachy) czyni z niej antenę silnie kierunkową, a to w mobilu objawia się właśnie zjawiskiem "radio ma mały zasięg".
Czasem krótsza antena, prawidłowo zamontowana w aucie będzie lepiej pracowała niż SS1200.
To co napisałem, to tylko moje doświadczenia i nie koniecznie muszą być w zgodzie ze sztuką, choć większość kolegów pewnie się ze mną zgodzi, no i nie wymyśliłem sobie tego bo sam śmigam autem z 2m batem na środku dachu, często zagajany na 19# po co mi taka antena
(czasem nie odpowiadam, czasem powiem że dla radia maryja, ale ja wiem swoje jak na SSB robię łączność z drugą stroną Europy
)
Radio jak chcesz do "dużego", to polecałbym ci nie CB, a jakiś już sprzęt Krótkofalarski (a nuż się zainteresujesz i zrobisz licencję
)
Jak nie to dobrym rozwiązaniem i w miarę tanim jest wspomniane już
CRE8900 (ja mam jego klon
ALINCO DR-135-DX i sobie chwalę - choć podobno CRE wydaje się być lepszy ... ).
Jeżeli masz miejsce, to
K-PO DX5000 jest też tym samym rozwiązaniem co dwa powyższe (ale ma więcej miejsca na panelu bo jest duże).
Oczywiście możesz też śmiało kupić
Rangera czy
Magnum (tu z pewnością jak się odezwiesz na 100% mocy usłyszy cię każdy, a przeważnie ten co ci już nie odpowie bo będzie za daleko :) ) Tu będziesz prawdziwym US Truckerem, ale czy to jest warte wydania 2K - 5K?
Podsumowując:
CRE + NAPRAWDĘ PRZEMYŚLANY montaż DOBREJ (nie koniecznie wielkiej) anteny!