Wyjście z kschacków :D
Moderatorzy: Hasan-Łódź, Krecik, Moderator
Wyjście z kschacków :D
Obojętnie jak się potoczy wątek z opłatami za dach, muszę już zacząć planować "budowę" Będę wdzięczny za wszelką, fachową pomoc znawców tematu i uczonych w piśmie.
Plan jest taki. Na dachu, do komina będę montował 3 m. maszt.
Kabel antenowy muszę doprowadzic do okna zaznaczonego na żółto. Planuję go puścić wg. zaznaczenia na zdjęciu:
I tu pytanie. Wzdłuż planowanej drogi kabla jest rynna, wygląda na stalową. Mogę wzdłuż niej puścić kabel, tak, że będzie prawie niewidoczny, nie będzie nikogo kłuł w oczy. Tylko, czy ta rynna może mieć jakiś wpływ na odbiór/nadawanie?
Kabel. Od anteny do radia będzie ok. 16 m. Chciałbym, żeby to był kabel dobrej jakości, taki, że gdybym chciał kiedyś zajrzeć na inne "metry"(20, 15...) byłby wystarczający. Trzeba też zwrócić uwagę, że powinien być raczej elastyczny, bo nie ma zbyt dużo miejsca przy oknie, żeby prowadzić go po dużym łuku.
Na dach będą szły dwa dodatkowe przewody. Jeden do rotora, a drugi do przełącznika antenowego. Na razie jest zaplanowana jedna antena, ale, na wszelki wypadek chcę mieć możliwość łatwego rozbudowania "pola antenowego"
Antena. Na maszcie ma być antena kierunkowa. Według tego co przeczytałem i dowiedziałem się od różnych osób konstruujących anteny, najlepiej na takim krótkim maszcie może sprawować się Delta Loop. Nie chciałbym, żeby wychodziła poza obręb dachu, więc w grę wchodzą 2 elementy. Zmieści się i trzy, ale podobno różnica między 2 a 3 jest zbyt niewielka, żeby warto było wydawać więcej kasy na nią. W 4-el boom już może być zbyt długi, no i to już spore monstrum jednak jest
Jeżeli ma ktoś inne doświadczenia, poropozycje itd., to tu też będę wdzięczny za wkład dyskusyjny w powstawanie instalacji.
Na razie tyle. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i uwagi na temat planowanej przez mnie instalacji...
Plan jest taki. Na dachu, do komina będę montował 3 m. maszt.
Kabel antenowy muszę doprowadzic do okna zaznaczonego na żółto. Planuję go puścić wg. zaznaczenia na zdjęciu:
I tu pytanie. Wzdłuż planowanej drogi kabla jest rynna, wygląda na stalową. Mogę wzdłuż niej puścić kabel, tak, że będzie prawie niewidoczny, nie będzie nikogo kłuł w oczy. Tylko, czy ta rynna może mieć jakiś wpływ na odbiór/nadawanie?
Kabel. Od anteny do radia będzie ok. 16 m. Chciałbym, żeby to był kabel dobrej jakości, taki, że gdybym chciał kiedyś zajrzeć na inne "metry"(20, 15...) byłby wystarczający. Trzeba też zwrócić uwagę, że powinien być raczej elastyczny, bo nie ma zbyt dużo miejsca przy oknie, żeby prowadzić go po dużym łuku.
Na dach będą szły dwa dodatkowe przewody. Jeden do rotora, a drugi do przełącznika antenowego. Na razie jest zaplanowana jedna antena, ale, na wszelki wypadek chcę mieć możliwość łatwego rozbudowania "pola antenowego"
Antena. Na maszcie ma być antena kierunkowa. Według tego co przeczytałem i dowiedziałem się od różnych osób konstruujących anteny, najlepiej na takim krótkim maszcie może sprawować się Delta Loop. Nie chciałbym, żeby wychodziła poza obręb dachu, więc w grę wchodzą 2 elementy. Zmieści się i trzy, ale podobno różnica między 2 a 3 jest zbyt niewielka, żeby warto było wydawać więcej kasy na nią. W 4-el boom już może być zbyt długi, no i to już spore monstrum jednak jest
Jeżeli ma ktoś inne doświadczenia, poropozycje itd., to tu też będę wdzięczny za wkład dyskusyjny w powstawanie instalacji.
Na razie tyle. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i uwagi na temat planowanej przez mnie instalacji...
Wyjście z kschacków :D
montuj skypera na maszcie i będzie grało , lekka antena nie potrzeba wielkiego rotora
kolega z łodzi ma i trzaska Dx aż miło
kolega z łodzi ma i trzaska Dx aż miło
ML145 +DNT Strato FM
Wyjście z kschacków :D
Myślałem o tym. Na pewno do momentu aż się wyklaruje sytuacja z inną ewentualną anteną. Może zostawiłbym na stałe, ale "twórcy" Skyppera twierdzą, że dopiero na ok. 8 m. maszcie te anteny pracują jak należy.
A kolega jakie ma warunki masztowe?
A kolega jakie ma warunki masztowe?
- Almighty
- Posty: 1394
- Rejestracja: 2013-11-02, 19:19
- Znak/ranga: Szczecin Radio
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wyjście z kschacków :D
Montuj na maszcie jaki masz i sprawdź. Moim zdaniem 5.5m nad dachem będzie O.K, a i na wys. 3m też powinna pracowaćde Zoo pisze:że dopiero na ok. 8 m. maszcie te anteny pracują jak należy.
pzdr.
Slavonic Beam / Slavonic Dipole / V-Slavonic 225 / Magic Stick
http://www.szczecin-radio.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.szczecin-radio.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyjście z kschacków :D
olej maszt i antenę, podłącz się do rynny przez ATU
rg213 do KF będzie ok, na wyższe pasma i tak drugi kabel będziesz musiał dawać.
rynna nie powinna mieć żadnego pływu, jak coś to możesz ją profilaktycznie podłączyć do odgromówki ( o ile jest odgromówka )
z tego co widzę przy kierunku będziesz strzelał w okna sąsiadom z wyższych bloków, przydał by się jakiś przyzwoity filtr pasmowy bo będą w ciebie kamieniami rzucać
podstawę masztu będziesz miał 15-17m nad ziemią więc jest ok
rg213 do KF będzie ok, na wyższe pasma i tak drugi kabel będziesz musiał dawać.
rynna nie powinna mieć żadnego pływu, jak coś to możesz ją profilaktycznie podłączyć do odgromówki ( o ile jest odgromówka )
z tego co widzę przy kierunku będziesz strzelał w okna sąsiadom z wyższych bloków, przydał by się jakiś przyzwoity filtr pasmowy bo będą w ciebie kamieniami rzucać
podstawę masztu będziesz miał 15-17m nad ziemią więc jest ok
857d
Wyjście z kschacków :D
Rynna nie ma żadnego wpływu. Mieszkając w bloku miałem kable antenowe puszczone właśnie wzdłuż rynny. Ale musisz kabel puścić tak aby z dachu tuż pod okapem, przy pierwszym mocowaniu z rynną zrobić lekki zwis, coś jak byś chciał zasyfonować.
Jest to niezbędne z tego powodu, że w zimie przy niezbyt niskich temperaturach zaczyna spływać po kablu woda z topniejącego śniegu na dachu i natychmiast przymarza na metalowej zmarzniętej rynnie. U mnie tak było zanim nie "zasyfonowałem" kabli. Efekt był taki, że rynna po kilku dniach przybrała na wadzę sporo kilogramów. Ładnie nie wyglądało, po drugie lód mógłby odpaść, albo zniszczyć rynnę.
Jest to niezbędne z tego powodu, że w zimie przy niezbyt niskich temperaturach zaczyna spływać po kablu woda z topniejącego śniegu na dachu i natychmiast przymarza na metalowej zmarzniętej rynnie. U mnie tak było zanim nie "zasyfonowałem" kabli. Efekt był taki, że rynna po kilku dniach przybrała na wadzę sporo kilogramów. Ładnie nie wyglądało, po drugie lód mógłby odpaść, albo zniszczyć rynnę.
Wyjście z kschacków :D
kedar1: masz na myśli jakiś konkretny filtr, który sprawdził się "w boju"?
tarnus: na czym polega "zasyfonowanie" kabli?
tarnus: na czym polega "zasyfonowanie" kabli?
Wyjście z kschacków :D
mam kilka filtrów na stanie ale jeszcze nie miałem okazji potestować bo nie mam bazy
co do zasyfonowania to zajrzyj pod zlew w kuchni, rurka wygięta w "U"
jak zrobisz tak z kablem to woda ściekająca z dachu po kablu będzie się na dole tego "U" odrywać i lecieć na dół.
nie będzie cały kabel oblodzony
co do zasyfonowania to zajrzyj pod zlew w kuchni, rurka wygięta w "U"
jak zrobisz tak z kablem to woda ściekająca z dachu po kablu będzie się na dole tego "U" odrywać i lecieć na dół.
nie będzie cały kabel oblodzony
857d
Wyjście z kschacków :D
Filtry sam robiłeś, czy gdzieś nabywałeś?
Dzięki za rozjaśnienie sytuacji z syfonowaniem
To od razu sprawa z puszczeniem kabla z dachu do okna.
W tym miejscu miałby zejść w dół:
Na zdjęciu tego nie widać, ale tam jest całkiem płasko na górze. Kabel chciałbym puścić w dół na lince. Nie ma miejsca, żeby wkręcić jakiś uchwyt do zamontowania śruby, a w dach nie chcę nic wkręcać Myślałem o takim rozwiązaniu, żeby na dachu pomiędzy dwoma kominami rozciągnąć linkę i do niej podczepić tę schodzącą w dół.
Dzięki za rozjaśnienie sytuacji z syfonowaniem
To od razu sprawa z puszczeniem kabla z dachu do okna.
W tym miejscu miałby zejść w dół:
Na zdjęciu tego nie widać, ale tam jest całkiem płasko na górze. Kabel chciałbym puścić w dół na lince. Nie ma miejsca, żeby wkręcić jakiś uchwyt do zamontowania śruby, a w dach nie chcę nic wkręcać Myślałem o takim rozwiązaniu, żeby na dachu pomiędzy dwoma kominami rozciągnąć linkę i do niej podczepić tę schodzącą w dół.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 2013-12-25, 13:19
- Lokalizacja: Łódź
Wyjście z kschacków :D
de Zoo
A nie możesz poprowadzić przewodu szybem wentylacyjnym do swojego mieszkania??
A nie możesz poprowadzić przewodu szybem wentylacyjnym do swojego mieszkania??
Re: Wyjście z kschacków :D
_MICHCIO_P_ pisze:de Zoo
A nie możesz poprowadzić przewodu szybem wentylacyjnym do swojego mieszkania??
857d
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 2013-12-25, 13:19
- Lokalizacja: Łódź
Wyjście z kschacków :D
ok nie bijcie ja tylko podrzuciłem propozycje. Atak na marginesie czemu tak nie można zrobić??
Wyjście z kschacków :D
Kup w hurtowni elektrycznej rurę PVC oraz kolanka. W sklepie wod-kan kup klej agresywny do PVC. Daj rurę od komina aż do krawędzi dachu. Przy kominie z kolanek złóż takiego zawijańca w kształcie odwróconej "J" i przymocuj obejmą do komina albo do tego metalowego odpowietrznika pionu kanalizacyjnego.
Na krawędzi dachu jedno kolanko skierowane w dół. Wszystkie łączenia sklej szczelnie klejem do PVC.
Na krawędzi dachu jedno kolanko skierowane w dół. Wszystkie łączenia sklej szczelnie klejem do PVC.
Ostatnio zmieniony 2015-01-19, 14:34 przez tarnus, łącznie zmieniany 1 raz.