Stłuczka.....

[Lasmen]

bzdura Rafi ja widziałem jak to było, mogę zeznać na komendzie. Gość stał na światłach - Ty za nim 30 metrów (bezpieczna odległość). Nagle gostek wrzuca wsteczny i wali prosto w Ciebie. Potem jeszcze chciał uciekać... tak było mówię wam.

[Młody]

[Rafi]

Lasmen,

[KiMCIO]

To bylo w lodzi prawda? Tak sie sklada, ze tez to widzialem, bo akurat przejazdem am bylem ;-P hehe

[Lasmen]

no widzisz Rafi, masz już 2 świadków, zmień zeznania ;P nie daj się !!

[Skorupa]

Nadal jednego, bo w Łodzi Kimcio nie był

[Ferbus]

Gdzie by to nie było... Byłem, widziałem, typ na wstecznym leciał... Rafi, zaraz ogarniemy tu jakąś konkretną wersję wydarzeń nie bój nic, będzie dobrze

[Pyrek]

Ziomale z łodzi potwierdzą minimum 5 osób czasem warto pracować w firmie z kilkoma oddziałami

[JAROCE]

Rafi zobacz co znaczy być adminem , ty masz kłopot i wydatki a chłopaki już 3 strony pindolenia nie ma to jak władza


PS. Rafał ja już dzisiaj skończyłem remoncik.

[Rafi]

PS. Rafał ja już dzisiaj skończyłem remoncik.

....... Hanka we wtorek idzie do doktorka ......... mam nadzieje, że z kumplem do świąt wyrobimy

[JAROCE]

I wszystko w temacie , można zamknąć , jakoś mi się wyrwało tak

[drail]

bzdura Rafi ja widziałem jak to było, mogę zeznać na komendzie. Gość stał na światłach - Ty za nim 30 metrów (bezpieczna odległość). Nagle gostek wrzuca wsteczny i wali prosto w Ciebie. Potem jeszcze chciał uciekać... tak było mówię wam.

Nie żeby coś, ale ja tak miałem
Jade, jade nagle gościu sie zatrzymuje, to ja za nim.
On wsteczny i mi wjechał. Na szczęście się szybko obejrzałem czy niczego za mną nie ma i nie nacisnąłem hamulców, bo by było nie po błotniku tylko po lagach
Obyło sie bez niebieskich, oczywiście moje wina