SQ na dwie kreski maks i odsłuch rewelacyjny. Dzisiaj już tak kolorowo nie było, ale wszyscy w samochodzie zgodnie stwierdziliśmy - da się tego używać
Odniosę się do pierwszego postu. Mam nadzieję, że nie masz Dawid nic na przeciw, a chciałbym kilka rzeczy sprostować
Prawie ze wszystkim się zgodzęDawid pisze:
1. PRI - inaczej szybka #19. Totalna porazka. Nie potrzebna sygnalizacja na wyswietlaczu "MCH" lub "PRI" - duzy minus
2. TON- sluzy to do zmiany tonu w glosniku. Ja odczuwam na glosniku zewnetrznym roznice. Uzywam tej funkcji. - plus
3. TSQ - nie wiem jak to nazwac. "Podkanały". Mozliwosc zaprogramowania sobie 48 kombinacji na jednym kanale. Dziala tylko w FM i z drugim AE 6890. Opcja niepotrzebna
4 M1-3 Wystarczy na wybranych kanale dluzej przytrzymac jeden z wybranych M aby zaprogramowac kanał.
5 MIC - wzmocnienie mikrofonu. Działa ale tylko wtedy kiedy w kabinie jest cisza. Inaczej łapie wszystkie ciche dzwięki. Plus
6 RB - Roger Beep. W takim radiu myśle iż to zbędne
7 BP - Beep klawiatury. Strasznie denerwujące. Bije po uszach
8 A/F - AM/FM
9 DW - nasluch dwukanalowy. Funkcja raczej nie potrzebna
10 LOC - blokada klawiatury
11 MHZ - zamiast kanalu pokazuje czestotliwosc. Dla mnie to PLUS.
12 CH9 - szybka 9. Nie potrzebne.
Na deser zostawiam sobie LOC i ASQ.
ASQ - Automatyczna blokada szumów. Tragedia. Wycina za duzo, silne sygnały rwie. Totalna porażka.
LOC - LOCAL/DX. A wlasciwie LOC ON / LOC OFF. Skokowy RF Gain. Daje rade. W miescie, przy duzym natezeniu LOC ON eliminuje zakłocenia. Ale nie wycina tez duzo. W sam raz dobrana czulosc. Najwieksza wada jest to iż nie jest wyswietlany na ekranie stan tego LOC. Na trasie bylo mi glucho, a zapomnialem wyjezdzajac z miasta zmienic na LOC OF. Trzeba klikac i sprawdzac.
Pokretełko VR i SQ
Nie ma zamka. Kreci sie o 360 stopni. Caly czas w kółko. Reguluje sie nim glosnosc. Glosnik w "matce" jest kiepski. Wysokotonowy. Strasznie cichy. Polecam kupic zewnetrzny. Po wcisnieciu tego pokretła reguluje sie blokade szumow SQ. Jest skala od 0-20 kresek. Ale spokojnie starczy jedna. Pod jedna kreska sa trzy przeskoki. Wiec spokojnie. Nie ucina, nie puka. Szeroko pracuje.
Punkt 3 może się przydać. Jedziemy na dwa radia i tylko ktoś kto ma radio z ctcss może nas słychać, reszta Nie. I wcale nie musi być to koniecznie 6680
9. Dw niepotrzebne? Pojawiają się posty na forum osób które szukają takiego radia. Ja bym wolał zamiast dual to jakiś trial watch :D W Warszawie na 7AM, 27AM i 32 FM :)
Co do ASQ w Warszawie się przydaje. Myślę, że w połączeniu z manualnym SQ fajnie można sobie to ustawić. Musisz pamiętać, że nie każdy będzie używał albrechta z niskoszumną gammą. Więc tam gdzie Ty masz 1-2 kreski SQ Ja muszę mieć minimum 3.
Local'a jeszcze nie testowałem.
Co więcej po oddzieleniu panela radia nie mogłem skonfrontować z witaminą (cte767) Radio wariowało, panel zmieniał wyświetlane informacje jak zbliżałem rękę. Również witamina wariowała. W eter szła sama nośna, ogólnie opóźnienie było rzędu 1-2 sekund. Podejrzewam, że kabel pomiędzy puchą a panelem jest niewystarczająco ekranowany. Zresztą antenowy też nie był rewelacyjny.
Ogólnie z radia jestem bardzo zadowolony, da się go używać ;-P
A tak wykorzystałem możliwość odsunięcia panela:
Oraz w nocy: